Usyk z poruszającymi słowami zwrócił się do swojej żony.


Oleksandr Usyk zaskoczył wszystkich, pokonując Daniel'a Dubois i zostając absolutnym mistrzem w wadze ciężkiej podczas walki na 'Wembley' w Londynie. Jego żona, przyjaciele, zespół oraz ukraińscy fani byli zachwyceni tym osiągnięciem.
Po walce Usyk postanowił podziękować swojej żonie przez Instagram.
Oleksandr i Kateryna Usyk. Zdjęcie: instagram.com/usyk_kate1505
Usyk wyraził wdzięczność ukochanej
Natychmiast po pojedynku Usyk zaprosił swoją żonę na ring, gdzie wspierała go przez całą walkę. Kateryna zawsze była u jego boku w każdym pojedynku.
Tym razem przyjechała do Londynu z wyprzedzeniem, aby być blisko. Mężowi bardzo zależało na tym, aby podziękować jej za wsparcie po zwycięstwie.
'Jesteś dla mnie wszystkim, moim wsparciem!' — napisał Usyk.
Odpowiedź żony
Kateryna nazwała swojego męża bohaterem, dumą i mistrzem.
Podkreśliła ciężką pracę Oleksandra, która pomogła mu osiągnąć sukces, i wyraziła swoją dumę. Kateryna zaznaczyła, że ich dzieci, Ukraina i cały świat mogą brać przykład z Usyka.
Wyraziła także wdzięczność Bogu i swojemu mężowi za jego miłość, siłę i światło, które niesie nawet w najtrudniejszych czasach.
'Zawsze jesteśmy razem — w modlitwach, w sercu i w każdej walce. Jestem bezgranicznie dumna z ciebie. Kocham cię bezgranicznie. Gratulacje, kochanie', — napisała Kateryna.
Po zwycięstwie Oleksandra Usyka nad Daniel'em Dubois w walce na 'Wembley' w Londynie, mistrz wyraził swoją wdzięczność ukochanej żonie za wsparcie oraz narodową dumę z jego osiągnięć. Kateryna odpowiedziała, nazywając go bohaterem i mistrzem, wyrażając swoją dumę oraz publicznie deklarując swoją miłość i wsparcie w najtrudniejszych momentach.
Czytaj także
- Szewczenko, Zabarnyj, Mudryk i inni piłkarze uczestniczyli w walce Usyka
- Lomaczenko ocenił zwycięstwo Usyka nad Duboisem
- Zwycięstwo Usyka nad Dubois - Zaluzhny pogratulował bokserowi
- Dubois po raz pierwszy skomentował drugą porażkę przez nokaut od Usyka
- Fury powitał Usyka po nokaucie i oznajmił, że pokona go po raz trzeci
- Usyk jeszcze rok temu wiedział o rewanżu z Dubois i swoim zwycięstwie