Amerykańscy importerzy kupują towary w Chinach w oczekiwaniu na przybycie Trumpa.


Po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA, firmy importerskie zaczęły zwiększać swoje zakupy w Chinach. Powodem tego jest to, że Trump grozi wprowadzeniem ceł na chińskie produkty w wysokości od 10% do 60%. W ostatnim kwartale ubiegłego roku amerykańskie firmy starały się gromadzić zapasy towarów z Chin przed spodziewanym wprowadzeniem ceł. W rezultacie znacznie wzrosło importowanie towarów z Chin do USA. W grudniu eksport z Chin do USA osiągnął rekordowy poziom (48,8 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 4,9% w porównaniu z poprzednim rokiem).
Ekonomiści przewidują, że Trump może wprowadzić cła na gotowe produkty, dlatego importerzy spieszą się z importowaniem jak największej ilości towarów konsumpcyjnych z Chin, aby uniknąć wysokich taryf. Według danych firmy Descartes Systems Group, w grudniu dostarczono około 451 tysięcy kontenerów z chińskimi towarami, co stanowi wzrost o 14,5% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Podsumowując rok 2024, import z Chin do USA wzrósł o 15% w porównaniu z rokiem poprzednim.
W efekcie firmy importerskie zwiększyły swoje zakupy z Chin z powodu groźby wprowadzenia ceł na chińskie produkty przez prezydenta Trumpa. Doprowadziło to do znacznego wzrostu importu towarów z Chin do USA oraz do wzrostu dostaw z innych krajów.
Czytaj także
- Ukraińskie drony bojowe – nowy ból głowy dla Moskwy: jak drony paraliżują Rosję
- 'Zwrócił się łajdak': żołnierz Azowa Prokopienko surowo skomentował wymianę jeńców '1000 na 1000'
- Ukraina nie zdołała zrealizować mobilizacji: WSJ wyjaśnia, dlaczego 'Kontrakt 18-24' nie zadziałał
- Rosja w ramach wymiany przekazała Ukrainie dezertera, który dobrowolnie poddał się bojownikom
- Ukraina może stać się nowym Afganistanem dla Trumpa, a nawet gorzej — Bloomberg
- Zeleński wprowadził sankcje przeciwko Mośijczukowi i synowi Bohusłajewa