DTEK pokazał zniszczony przez Rosję transformator na Odeszyńszczyźnie.


Energetycy firmy DTEK zainstalowali uszkodzony transformator na Polu Kulikowym w mieście Odessa z okazji Dnia Wyzwolenia Miasta. Ten transformator ważący 35 ton pracował przez ponad 30 lat i zapewniał zasilanie dla ponad 10 tysięcy klientów. W marcu transformator ucierpiał w wyniku ataku ze strony wroga i był niemożliwy do naprawy. Aby pokazać skutki rosyjskich ataków, przetransportowano go z uszkodzonej stacji transformatorowej na Pole Kulikowe.
„Dziś czcimy wszystkich bohaterów, którzy bronili naszej ziemi i nadal ją bronią. Wystawa zniszczonej techniki to wyraźne przypomnienie, że wróg zawsze pragnie nas zniszczyć. Ale zawsze jesteśmy gotowi się sprzeciwiać, być jednością i wygrywać. Wyrażam wdzięczność żołnierzom, służbom ratunkowym, energetykom, medykom i każdemu mieszkańcowi Odeszyńszczyzny, który wnosi swój wkład w zwycięstwo.” – powiedział szef Odeskiej OWA Oleg Kiper.
Warto również zauważyć, że instalacja pod nazwą „Bitwa o światło”, którą stworzyła firma DTEK, stała się eksponatem w Muzeum Narodowym Historii Ukrainy. To kolejny artefakt, który świadczy o wojnie rosyjsko-ukraińskiej.
Analiza
W tej wiadomości mowa jest o znaczeniu odbudowy zniszczonej cywilnej infrastruktury po atakach wroga. Wsparcie ze strony wojskowych, energetyków, medyków i mieszkańców Odeszyńszczyzny jest kluczowym czynnikiem zwycięstwa. Warto również zauważyć, że udział firmy DTEK w wystawie podkreśla konsekwencje wojny rosyjsko-ukraińskiej.
Czytaj także
- Na wojnie przeciwko Ukrainie zniszczono znanego rosyjskiego snajpera
- Kellogg ujawnia szczegóły amerykańskiego planu pokojowego z 22 punktami
- Skandal we Lwowie: weteran twierdzi, że został pobity przez pracowników TCK
- Z okupowanych terenów wrócił 15-letni chłopiec, który przez ponad trzy lata nie widział ojca
- Władza Chersońska inwestuje 100 mln w odbudowę gimnazjum w odległości 20 km od linii frontu
- Senegalczyk wyjaśnił, dlaczego płakał, gdy został wzięty do niewoli przez ZSU