Najważniejsze, aby nie wracali: dowódca plutonu UAV ostro wypowiedziała się o mężczyznach, którzy wyjechali z Ukrainy.


Dowódca plutonu UAV w batalionie K-2, Leyla, wyraziła swoje stanowisko w sprawie mężczyzn, którzy uciekli od poboru. Uważa, że lepiej im pozostać za granicą.
O tym Leyla powiedziała w wywiadzie dla "Armia TV". Jej zdaniem wszelkie rozmowy o froncie, czy to "ekonomiczny", "muzyczny" czy "kulinarny", są puste i obniżają bohaterstwo ukraińskich żołnierzy.
Leyla uważa również, że jest to tylko wymówka i pocieszenie dla tych, którzy nie chcą bronić Ukrainy.
Dowódca plutonu UAV zauważa również, że wielu ludzi używa tego jako swoistej indulgencji. Jeśli nie należysz do kluczowej infrastruktury lub wolontariuszem, nie masz przywileju unikania służby wojskowej.
Podaje przykłady różnych osób, z których niektóre czekają, aż zostaną zabrane, podczas gdy inne przeprawiają się przez rzekę, twierdząc, że państwo nic im nie dało. Leyla twierdzi, że motywacją dla tych, którzy wstępują do armii, powinna być ochrona rodziny i bliskich.
Leyla negatywnie odnosi się do unikających służby i uważa, że lepiej im nie wracać do Ukrainy. Zaznacza, że będzie bardzo obrażona, jeśli wrócą i będą krytykować żołnierzy za ich działania.
Wcześniej wyjaśniono, kiedy prawo do odroczenia może nie zadziałać.
Czytaj także
- Koktajl Mołotowa dla Putina: Nauseda powiedział, jak Merz zawiódł w groźbach wobec Rosji
- Słowacja może zablokować nowe sankcje UE przeciwko Rosji: Fico postawił ultimatum
- Musk i Bessent pobili się po kłótni z Trumpem: WP ujawnia szczegóły
- Chleb po 50 hrywien: Ukraińcy ostrzegają przed rekordowym wzrostem cen
- Chciałbym mieć więcej: Zełenski tajemniczo komentuje relacje z Trumpem
- Zmiany na rynku pracy: jak pracodawcy radzą sobie z niedoborem pracowników i jakie płace oferują