Inwestorzy z USA nie doceniają wpływu wojny handlowej na zyski - analitycy.


Inwestorzy wierzą w odporność rynku
Główny strateg akcji CLSA, Aleksander Redman, jest przekonany, że inwestorzy na amerykańskim rynku akcji pokazują niezwykłą pewność siebie w związku z wojną handlową i jej potencjalnym wpływem na zyski korporacyjne. Nawet przy poważnych powodach do obaw dotyczących cen akcji, wskaźniki gospodarcze wskazują na optymistyczną przyszłość.
'Prawdziwa szkoda dla nastrojów korporacyjnych i konsumenckich miała miejsce podczas wprowadzenia ceł', zauważył Redman.
Chociaż konflikty handlowe wprowadzają pewną niestabilność, indeks S&P 500 odnotowuje jedynie 5% spadku w porównaniu do poprzednich rekordów. Oczekiwany wzrost zysku na akcję wynosi 10% w tym roku i 14% w przyszłym. Jednak Redman ostrzega, że oczekiwania mogą być zawyżone.
Biuro maklerskie zaleca zmniejszenie inwestycji w azjatyckie gospodarki, ponieważ są one uzależnione od eksportu do USA. Zalecają zwrócenie uwagi na mniej ryzykowne rynki, takie jak Indie i Australia, ale ryzykując z Japonią i Chinami.
Ogólnie, pomimo odporności rynku, inwestorzy powinni starannie rozważyć swoje działania w obliczu globalnej niestabilności relacji handlowych i potencjalnych zmian w zyskach korporacyjnych w przyszłości.
Czytaj także
- Pr PrivatBank i lokaty - jak klientka ledwo nie straciła 100 tys. dolarów
- Ceny zbóż na Ukrainie — za ile można sprzedać jęczmień
- Ponad milion za czerwiec — u kogo w Oschadbanku taka pensja
- W obiegu nie był dolar - jakie pieniądze były cenione w USA wcześniej
- Czepię za połowę ceny — kto ma prawo do zniżek w lipcu
- Oszczędności w dolarach – gdzie nie należy trzymać waluty