Okupanci mogą miesięcznie zwiększać swój stan osobowy o 35-40 tysięcy osób - ekspert.
08.11.2024
1722

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
08.11.2024
1722

Rosyjscy okupanci ponoszą znaczne straty na froncie, ale miesięcznie powiększają swoje szeregi o 35-40 tysięcy osób.
O tym powiedział założyciel fundacji charytatywnej 'Zakroimy niebo Ukrainie', emerytowany generał pułkownik Igor Romanenko w programie telewizyjnym FREEДОМ.
'Mimo że przeciwnik ponosi znaczne straty we wszystkich rodzajach uzbrojenia i techniki oraz w osobowym składzie, udaje im się zwiększać swoje siły o 35-40 tysięcy osób miesięcznie. To bez Koreańczyków. Z Koreańczykami sytuacja jest jeszcze lepsza', - zaznaczył Romanenko.
Romanenko zwrócił uwagę, że z uwzględnieniem strat armia Federacji Rosyjskiej nie jest w stanie prowadzić natarcia we wszystkich kierunkach z takim samym tempem postępu, ale mogą kontynuować natarcie na poszczególnych kierunkach, które Rosjanie uważają za główne. Według niego, rosyjscy okupanci po zajęciu Ugliedara skoncentrowali swoją uwagę na kierunku wokół Kurachowa, aby następnie posunąć się w stronę Pokrowska.
'Zasoby, którymi dysponują, niestety, są wystarczające do realizacji takich zadań, i je wykonują', - dodał Romanenko.
Czytaj także
- Zrób to! Trump komentuje ataki Izraela na Iran
- Obrońcy wzmocnili ostrzały w kierunku Kramatorska
- W maju rosyjskie ataki zabrały życie ponad 180 cywilom ukraińskim - raport ONZ
- Na kierunku charkowskim nie ma zagrożenia przełamania frontu - OTU 'Charków'
- Izrael zlikwidował dowódcę armii Iranu i czołowych naukowców zajmujących się bronią jądrową: Netanyahu zareagował na atak
- «Zabijemy was». Szeryf z Florydy wystąpił z ostrym oświadczeniem do protestujących