Okupanci nie całkowicie zdobyli Czasy Jar i Toerece.


Okupanci nie zdobyli Czasów Jar i Toerec w całości
Okupanci rozpowszechniają informacje, że rosyjska armia całkowicie zdobyła Czasy Jar i Toerec w obwodzie donieckim. Jednak ta informacja nie odpowiada rzeczywistości. O tym opowiedziała rzeczniczka operacyjno-taktycznej grupy „Ługańsk” Anastazja Bobownikowa podczas telewizyjnego maratonu.
„W Czaserowskim Jarze wroga nie zdołał przekroczyć kanału, nie zatrzymał się. Małe grupy szturmowe próbują przekroczyć kanał, próbują się umocnić i w tej chwili nie mają przewagi w tych miastach (Czasy Jar, Toerec- „Glavkom”), linia kontaktowa jest na razie ustabilizowana i nie posuwają się do przodu” - zaznaczyła rzeczniczka OTO „Ługańsk”.
Rzeczniczka zauważyła, że Rosja zmieniła swoją taktykę na froncie: „Trochę zmienili taktykę, jeśli chodzi o samą aplikację małych grup szturmowych. Jeśli wcześniej atakowali frontalnie i tracili bardzo dużo ludzi, to teraz skupili się na grupach dywersyjno-rozpoznawczych i tzw. sekretach, gdy jedna-dwie osoby przekraczają kanał, na przykład w Czaserowskim Jarze i ukrywają się w piwnicach, norach i zrujnowanych budynkach”.
Anastazja Bobownikowa dodała, że w strefie odpowiedzialności operacyjno-taktycznej grupy „Ługańsk” zauważalny jest spadek ilości szturmów okupantów. Jednak Rosjanie gromadzą rezerwy, amunicję i uzbrojenie techniczne w środki radioelektroniczne
„Nie wykluczone, że po pewnym czasie, gdy zakończą szkolenie, ilość szturmów wzrośnie w naszym kierunku”- podkreśliła rzeczniczka.
Przypomnijmy, że w Czaserowskim Jarze obwodu donieckiego nie pozostał żaden nietknięty budynek. Jednak w mieście pozostaje jeszcze kilkaset cywilnych osób. O tym powiedział przedstawiciel służby prasowej 24. Brygady Odesskiej Mo charalańa Daniła Andrij Poluchin w programie „Donbass. Fakty”.
Tymczasem wróg przedarł się do miasta Czasy Jar na Ukrainie. Okupanci prawdopodobnie przekroczyli kanał we wschodniej części i zbliżyli się do granic miasta. O tym poinformowało Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii.
Czytaj także
- Rosyjska armia gromadzi wojska na granicy w rejonie Charkowa
- Klymenko: Wśród uwolnionych z niewoli 21 żołnierzy z MSW
- Drugi etap wymiany '1000 na 1000': Ukraina odzyskała 307 osób z rosyjskiej niewoli
- W Czernihowie dwóch mężczyzn pobiło »cyborga«, który służy w TCK
- W obwodzie tulskim w Rosji uderzono w zakład chemiczny 'Azot'
- Dlaczego Rosja kontynuuje wojnę? Ermak pokazał wymowne zdjęcie