Alarm powietrzny trwał w Kijowie prawie dwie godziny.
29.11.2024
2624

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
29.11.2024
2624

W nocy z 31 stycznia na 1 lutego w Kijowie miało miejsce atak dronów-kamikadze znanych jako 'Shahed', co wywołało panikę wśród ludności. O 23:42 ogłoszono alarm powietrzny, ale na szczęście o 01:32 miała miejsce ostatnia akcja i sytuacja stała się spokojna.
Jednakże skutki ataku były dramatyczne: w dzielnicy Dniprowskiej w Kijowie zapaliła się placówka medyczna. Według informacji, drony należące do Federacji Rosyjskiej spowodowały poważne uszkodzenia placówki medycznej. Zgłoszono także o jednej osobie poszkodowanej.
Na mapie pokazano miejsce ataku do końca alarmu:
Po ataku dronów placówka medyczna w dzielnicy Dniprowskiej w Kijowie stała się ofiarą zniszczenia. Jedna osoba poszkodowana otrzymała pomoc medyczną.
Czytaj także
- RF zaatakowało Dniepropietrowszczyznę — są ofiary i ranni
- Mężczyzna najechał na nogę wojskowemu TCK – jak ukarał go sąd
- Test PDR na skrzyżowaniu — kto ma pierwszeństwo w trudnej sytuacji
- Rosjanie zaatakowali Chugujów - są ranni i zniszczenia
- Klientka Oschadbanku straciła 4 tys. UAH - co się stało
- Żołnierz w Odesie ukradł samochód – jak ukarał sąd