Praca przymusowa: Shein i Temu pod lupą administracji Trumpa.


Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa rozważa możliwość dodania chińskich firm e-commerce Shein i Temu do listy pracy przymusowej, informuje Reuters.
Temu to chińska platforma e-commerce, która jest zarządzana przez firmę PDD Holdings. Shein to firma, która kupuje odzież z fabryk do dalszej sprzedaży, pisze Mezha.
Decyzja o włączeniu tych firm do listy świadczy o chęci administracji do zaostrzenia kontroli nad importem z Chin, w szczególności towarów konsumpcyjnych, podaje komunikat. Dyskusje trwają, a ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.
Temu twierdzi, że zabrania wykorzystywania pracy przymusowej i wymaga przestrzegania 'Kodeksu postępowania stron trzecich', który nakłada obowiązek przestrzegania wszystkich przepisów prawa pracy. Firma ma również prawo do zaprzestania współpracy z dowolnym sprzedawcą lub partnerem, który nie spełnia tych standardów.
Shein ogłosił, że nie wiedział o takich dyskusjach i potwierdził swoje przestrzeganie Ustawy o zapobieganiu pracy przymusowej Ujgurów (UFLPA) po dokładnym audycie. Firma podkreśliła też swoje dobrowolne uczestnictwo w programie zbierania danych Służby Celnej i Ochrony Granic USA w ramach zobowiązań dotyczących integralności łańcucha dostaw.
Lista pracy przymusowej, stworzona przez Kongres w 2021 roku w ramach Ustawy o zapobieganiu pracy przymusowej Ujgurów (UFLPA), zawiera firmy związane z pracą przymusową w regionie Xinjiang w Chinach.
Ten krok odbywa się w kontekście ostatniej decyzji administracji Trumpa o zniesieniu ulgi podatkowej, która wcześniej umożliwiała import towarów o wartości do 800 dolarów bez opłaty celnej.
Czytaj także
- W wyniku wymiany jeńców do domu wróciło 27 obrońców Mariupola
- Rosja zaatakowała Kijów dronami i rakietami: są zniszczenia i ranni
- Sibyga przekazał szczegóły ewentualnego spotkania Zełenskiego z Putinem
- Zwracamy naszych do domu: Zelenski ogłosił uwolnienie 390 Ukraińców z niewoli
- Pierwszy etap wymiany '1000 na 1000': Ukraina uwolniła 390 osób z rąk Rosji
- Policja poinformowała, ile broni zadeklarowali Ukraińcy