Rosja oszukuje obywateli Indii, wysyłając ich na front w Ukrainie – Washington Post.


Z danych opublikowanych przez The Washington Post wynika, że około 100 obywateli Indii zostało oszukanych i trafiło na front wojenny w Ukrainie pod pretekstem pracy lub nauki. Doprowadziło to do śmierci co najmniej 10 osób, w tym Binila Babua.
Ta sytuacja wywołała oburzenie lokalnych urzędników, którzy omawiają tę sprawę z rosyjskimi władzami oraz ambasadą w New Delhi. Domagają się uwolnienia indyjskich obywateli przebywających w Rosji.
Rosyjska ambasada w New Delhi oświadczyła, że Rosja nie brała udziału w żadnych schematach rekrutacyjnych i nie jest winna za sytuację z indyjskimi obywatelami, którzy nielegalnie działają w Rosji.
Rosja odrzuca wszelkie oskarżenia i obiecuje uwolnić indyjskich obywateli. Jednak informacje o rekrutacji Indusów nadal się pojawiają. Wiele rodzin twierdzi, że ich krewni zostali oszukani i wysłani na wojnę zamiast oferowanej pracy.
Dziennikarze przeprowadzili wywiady z dwoma obywatelami Indii, którzy znaleźli się w Rosji. Opowiedzieli, że zostali zmuszeni do podpisania rosyjskich dokumentów i odebrano im paszporty. Zaznaczone też zostało, że nie przeszli szkolenia wojskowego.
W zeszłym roku indyjscy urzędnicy omawiali tę sprawę z rosyjskimi kolegami. Niektórym osobom udało się wrócić do Indii, ale wielu Indusów wciąż pozostaje w konflikcie zbrojnym.
Pomimo to Indie nadal rozwijają więzi handlowe z Rosją, zauważają publikacje.
Eksperci wojskowi informują, że Indie kontynuują rozwijanie więzi ekonomicznych z Rosją, pomimo prób zmniejszenia zależności od niej jako partnera w zakresie bezpieczeństwa.
Czytaj także
- Ukraina otrzymała od Hiszpanii informację o zabójstwie Portnowa – Sybiha
- Ihor Levadny wrócił do domu: historia żołnierza, który spędził ponad trzy lata w niewoli
- Trump "udaremnił" przyszłej królowej Belgii uzyskanie wyższego wykształcenia w USA – Reuters
- «Ukraińskie śmigłowce» ponownie wsparły front techniką i samochodami o wartości 10 mln UAH
- Ławrow nagle wysunął roszczenia wobec Kuczymy. Wszystko przez książkę wydaną 22 lata temu
- W Dnieprze sędzia na motocyklu śmiertelnie potrącił pieszego – DBR