Rosja uderzyła rakietą w Odessę: są ranni.


Rosyjscy najeźdźcy przeprowadzili kolejny rakietowy atak na Odesę. O tym poinformował przewodniczący Obwodowej Administracji Odeskiej Ołeksandr Kiper.
Według niego, fragmenty rakiety „Iskander-M” uszkodziły infrastrukturę przybrzeżną, cywilną oraz publiczny statek pod banderą Antigui.
„Czterech cywilnych osób odniosło rany. Otrzymują oni wszelką niezbędną pomoc” — zaznaczył.
Obecnie organy ścigania prowadzą dochodzenie w sprawie tego przestępstwa ze strony Rosjan.
Przypomnijmy, że w nocy z 20 na 21 września ogłoszono alarm powietrzny na niemal całym terytorium Ukrainy. Rosja przeprowadziła masowe ataki za pomocą bezzałogowców bojowych. Obrona powietrzna aktywnie stawiała czoła wrogim atakom. Eksplozje słyszano na przedmieściach Dniepra, Zaporoża, obwodów Chmielnickiego i Kijowskiego, a także we Lwowie.
Według przewodniczącej obwodu Iwano-Frankiwskiego Swietłany Ołnycziuk, nikt nie ucierpiał w wyniku wrogiego natarcia. W obwodzie Rówieńskim również nie ma ofiar i zniszczeń.
W obwodach lwowskim i czerniowieckim fragmenty zestrzelonych rosyjskich dronów wywołały pożary.
W obwodzie kijowskim wojskowi obrońcy powietrzni również zestrzelili wrogie cele. Nie było strzałów w kierunku obiektów mieszkalnych i krytycznych, ani ofiar. Niemniej jednak w dwóch rejonach obwodu wybuchły pożary.
Czytaj także
- Zeleński wprowadził sankcje przeciwko petersburskiemu biznesmenowi z otoczenia Putina
- Wywiad wyjaśnił, dlaczego wśród uwolnionych jeńców nie było żołnierzy "Azowa"
- W Kijowie czwarta w ciągu dnia alarm lotniczy trwała 20 minut
- Okupant zasnął, a obudził się w niewoli
- W Nizinie mężczyzna rzucił granatem w parku: co wiadomo
- Na Charkowszczyźnie Rosjanie zniszczyli dwa stada krów