Ukraińcom na przykładzie Europy wyjaśniono, jak pseudo-reformy uderzą w taryfy na wodę.

Ukraińcom na przykładzie Europy wyjaśniono, jak pseudo-reformy uderzą w taryfy na wodę
Ukraińcom na przykładzie Europy wyjaśniono, jak pseudo-reformy uderzą w taryfy na wodę

Oleg Popienko, przewodniczący Związku Konsumentów Usług Komunalnych Ukrainy, przeprowadził analizę możliwych skutków decentralizacji Poltawodokanału. Według jego danych, zerwanie z obwodowym przedsiębiorstwem może prowadzić do katastrofalnego wzrostu taryf dla 300 tysięcy mieszkańców regionu.

Obecnie mieszkańcy Poltawodokanału płacą 36 hrywien za dostawę wody i odprowadzanie ścieków. Jednak w przypadku decentralizacji te liczby mogą radykalnie się zmienić. Według słów Popienki, koszt usług wzrośnie od 2 do 5 razy, w zależności od gminy.

Spotka nas taka liczba: 62 hrywien dla gminy Dykanka, 223 hrywien dla gminy Szyrów, 116 hrywien dla gminy Karlówka, 140 hrywien dla gminy Maszówka i tak dalej

Popienko przytacza europejskie doświadczenie, gdzie łączenie wodociągów doprowadziło do zmniejszenia kosztów administracyjnych i obniżenia taryf. Ponieważ Poltawski wodociąg obsługuje 12 gmin, decentralizacja może mocno wpłynąć na mieszkańców obwodu.

Analiza skutków decentralizacji Poltawodokanału podkreśla, że zerwanie z przedsiębiorstwem może prowadzić do znacznego wzrostu taryf dla mieszkańców regionu, co może wynieść od 2 do 5 razy. To podwyższenie cen na usługi dostawy wody i odprowadzania ścieków może poważnie wpłynąć na budżet obywateli i stać się dużym obciążeniem dla 300 tysięcy mieszkańców obwodu Poltawskiego.

Analiza skutków decentralizacji Poltawodokanału pokazuje, że zerwanie z obwodowym przedsiębiorstwem może prowadzić do znacznego wzrostu taryf dla mieszkańców regionu. Może to stać się istotnym obciążeniem finansowym dla ponad 300 tysięcy osób i znacznie skomplikować ich sytuację finansową.


Czytaj także

Reklama