W nocy Shahed zbliżył się do elektrowni atomowej Chmielnickiej.


Rosyjski dron uderzeniowy przelatywał w pobliżu elektrowni atomowej Chmielnickiej
W nocy z 11 na 12 września rosyjski dron uderzeniowy przelatywał w bezpośredniej bliskości elektrowni atomowej Chmielnickiej. O tym poinformował szef obwodowej administracji wojskowej Chmielnickiego, Siergiej Tiurin.
Dziś, podczas nocnego ataku, zarejestrowano lot rosyjskiego drona uderzeniowego typu "Shahed" w bezpośredniej bliskości elektrowni atomowej Chmielnickiej
Później ten "Shahed" został zestrzelony przez Siły Powietrzne Ukrainy.
Rosja świadomie planuje trasy rakiet i dronów uderzeniowych tak, aby przechodziły one m.in. nad obiektami atomowymi Ukrainy, to już nie pierwszy raz. Jest to część rosyjskiej taktyki terroryzmu
Przypomnijmy, że w nocy z 11 na 12 września wróg zaatakował obwód chmielnicki dronami uderzeniowymi. Nasze Siły Powietrzne zniszczyły nad regionem 10 wrogich dronów typu Shahed. Nie było ofiar, ale wybuchł pożar w jednym z magazynów meblów.
Jak podaje, w nocy z 11 na 12 września słyszano eksplozje w obwodzie chmielnickim.
Uderzenia rosyjskiej armii w Konotopie i na Poltawszczyźnie
Tego samej nocy rosyjska armia przeprowadziła także ataki na Konotopie w obwodzie sumskim. Według wstępnych informacji burmistrza Artema Semenihina są ranni.
Także tej samej nocy siły Powietrzne działały w obwodzie poltawskim.
Czytaj także
- Podczas rosyjskiego ataku zginęli rodzice byłego deputowanego z obwodu chmielnickiego
- Specjalny wysłannik Trumpa zwrócił się do Rosjan w sprawie ataku na Kijów
- Zeleński wyjaśnił, dlaczego wprowadził sankcje i zapowiedział nowe
- Zeleński wprowadził sankcje przeciwko petersburskiemu biznesmenowi z otoczenia Putina
- Wywiad wyjaśnił, dlaczego wśród uwolnionych jeńców nie było żołnierzy "Azowa"
- W Kijowie czwarta w ciągu dnia alarm lotniczy trwała 20 minut