Wróg przeprowadza reorganizację pod Pokrowskiem.


Okupacyjne wojska rosyjskie kontynuują wycofywanie się z zachodnich obrzeży Pokrowska, chociaż ogólnie na tym kierunku trwa aktywna działalność bojowa. Przeciwnik postanowił przegrupować swoje siły.
Na chwilę obecną sytuacja jest wystarczająco aktywna, wróg prowadzi działania ofensywne przede wszystkim na kierunku Pokrowska, pozostaje aktywny tak samo, jak na kierunku Toreckim. Na innych kierunkach jest trochę ciszej niż było na przykład tydzień temu, - powiedział rzecznik operacyjno-strategicznego grupowania wojsk 'Chortyca' Wiktor Trehubow w telewizyjnym wywiadzie.
Z jego słów wynika, że wycofanie się Rosjan z obrzeży Pokrowska jest wynikiem niezadowalającego rezultatu operacji ofensywnej, którą wróg rozpoczął pod koniec 2023 roku. Celem operacji było okrążenie miasta od zachodu i zablokowanie trasy prowadzącej do obwodu dniepropetrowskiego.
Rosjanie za cel postawili sobie zdobycie Pokrowska jeszcze pod koniec 2023 roku i wkładali wiele wysiłku w to... Teraz to wycofanie się w rzeczywistości trwa. To konsekwencja jednej wielkiej, ale nieudanej operacji, w której stracili bardzo wielu ludzi i sprzętu, - zauważył Trehubow.
Rzecznik dodał również, że na wschodnim skrzydle kierunku Pokrowska przeciwnik stara się przeciąć trasę między Pokrowskiem a Kostiantyniwką, ale jak na razie bezskutecznie. Ponadto rosyjskie wojska koncentrują znaczne siły na sąsiednim kierunku Nowopawlowskim, gdzie 'próbują wywierać presję przez długi czas, ale bez rezultatów'.
Zgodnie z ostatnim raportem rzecznika operacyjno-strategicznego grupowania wojsk 'Chortyca' Wiktora Trehubowa, okupacyjne wojska rosyjskie kontynuują wycofywanie się z obrzeży Pokrowska. Przeciwnik koncentruje swoje działania na kierunkach Pokrowskim i Toreckim, prowadzone są aktywne działania bojowe po lewej stronie Pokrowska, ale trochę ciszej na innych kierunkach. Wycofanie się Rosjan z obrzeży Pokrowska jest rezultatem nieudanej operacji ofensywnej, podczas której ponieśli znaczne straty. Na wschodnim skrzydle kierunku Pokrowska wróg stara się przeciąć trasę między Pokrowskiem a Kostiantyniwką, ale jak na razie bez rezultatów.
Czytaj także
- Zeleński zrobił niespodziewany prezent papieżowi
- Merz, Macron i Starmer chcą rozmawiać z Trumpem przed jego telefonem do Putina
- Papież Lew XIV przyjął Zełenskiego jako pierwszego ze światowych przywódców i wypowiedział się o losie Ukrainy
- Rosja uruchomi międzykontynentalną pocisk balistyczny: GUR ostrzegł Ukraińców
- ZSU uniemożliwiło Rosjanom przekroczenie granicy państwowej w obwodzie charkowskim
- Debilne zadania i debilna utrata ludzi: Sztab Generalny odpowiedział na kontrowersyjne oświadczenie dowódcy 47 brygady