Zachód wydał dwa miliardy dolarów na produkty z rosyjskiej ropy naftowej.


Kraje Zachodnie wydały już 2 miliardy dolarów na zakup tureckich produktów naftowych produkowanych z rosyjskiej ropy naftowej od początku 2024 roku - informuje Politico.
Zauważa się, że rośnie ilość paliwa eksportowanego na Zachód, które jest produkowane z rosyjskiej ropy naftowej w tureckich zakładach naftowych.
Jeden z tureckich zakładów chemicznych, Star Aegean, należący do Azerbejdżanu, w 98% zależy od rosyjskiej ropy naftowej, przy czym około 73% dostaw pochodzi od rosyjskiego giganta energetycznego "Łukoil", na który nałożyły sankcje USA. Niemniej jednak prawie dziewięć na dziesięć beczek, które wytwarzane są przez zakład chemiczny, trafia do zachodnich sojuszników, którzy wspierają Ukrainę.
Fakt, że ropa jest najpierw przetwarzana w krajach trzecich, pozwala ominąć sankcje, ponieważ nie ma zakazu kupować produkty naftowe wyprodukowane z rosyjskiej ropy naftowej w innym kraju.
W przekazie przypomina się, że Ukraina wielokrotnie wzywała do zakończenia tego procederu.
Tymczasem Turcja korzysta z rabatów na rosyjską ropę naftową od 5 do 20 dolarów za beczkę w porównaniu z marką Brent. W ubiegłym roku strona turecka zwiększyła zakupy o 34%, a w pierwszym półroczu 2024 roku - o 70%.
Produkty naftowe produkowane w tureckich zakładach chemicznych są sprzedawane o 10% taniej niż te oferowane przez Arabię Saudyjską.
Źródło: Ekonomichna Pravda
Czytaj także
- Trump opuścił szczyt G7 z powodu Zełenskiego i Macrona: FT poznało szczegóły
- SBU pokazała ekskluzywne zdjęcia i filmy z wymiany jeńców
- Korea Północna wyśle 25 tys. pracowników do Rosji: czego chce w zamian
- Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wyjaśniło, jak wykrywają rosyjskich żołnierzy wśród przekazanych ciał poległych
- Ukraińscy deweloperzy zgłosili 42 projekty do konkursu NATO na przeciwdziałanie dronom FPV sterowanym przez włókno optyczne
- Putin przedstawił warunki spotkania z Zełenskim: o jakich niuansach mówił dyktator