Siły Zbrojne Ukrainy pokazały ukraińską broń, która płonącą kulą spala wroga.


Pokaz działania ukraińskiego miotacza ognia RPV-16
W 118. brygadzie zmechanizowanej zaprezentowano działanie ukraińskiego miotacza ognia RPV-16 przeznaczonego do walki w bliskim kontakcie, który ma na celu zniszczenie siły żywej, sprzętu i umocnień wroga. Wideo pokazała 'Armia TV'.
Zgodnie z instruktorem 118. OMBR Gleba, miotacz posiada zapas bojowy, który składa się z części termobarycznej i silnika rakietowego, co daje możliwość wytworzenia aerozolowej chmury i płonącej kuli po wybuchu o temperaturze do 2500 °C. Oprócz tego, głowica bojowa ma działanie odłamkowe, a odłamki rozprzestrzeniają się na 25 m w okół.
'Jego przeznaczenie to zniszczenie siły żywej, która schowała się w ukryciach. Może to być bunkier, schron, zmilitaryzowany punkt oporu, lekko opancerzony sprzęt, okopy. Jego celem jest maksymalne zadanie szkód za pomocą tego aerozolu, który jest rozpylany,' - wyjaśnił.Ukraińska broń, która spala wroga: rakietowy miotacz ognia dla szturmów
Pierwsze strzelania ukraińskiego miotacza ognia RVP-16 miały miejsce na poligonie w obwodzie czernihowskim w 2017 roku, a broń została wprowadzona na uzbrojenie ukraińskiej armii w październiku 2018 roku.
Warto również zauważyć, że były dyrektor CIA Petraeus nazwał Ukraińców pilotami bezzałogowych systemów powietrznych potężną bronią przyszłości, używaną do powstrzymania rosyjskiej agresji, a Wielka Brytania wspólnie z Niemcami pracują nad opracowaniem nowej broni precyzyjnej o zasięgu ponad 2000 km.
Ponadto, miotacz ognia RPV-16 otwiera nowe możliwości dla ukraińskich żołnierzy w walce z przeciwnikiem oraz rozwoju krajowej obronności.
Czytaj także
- W Ukrainie pojawił się nowy schemat oszustwa związany z zdradą stanu
- Nowy Papież Rzymski oficjalnie wstąpił na tron
- Krym jest nieodłączną częścią Ukrainy: oświadczenie Medżlisu narodu krymskotatarskiego
- Intronizacja Papieża Rzymskiego: transmisja
- Ukraina dzisiaj oddaje hołd pamięci ofiar ludobójstwa Tatarów krymskich
- Intronizacja Papieża rzymskiego: gdzie oglądać