Były burmistrz Sum opowiedział, jak ledwo uniknął śmierci podczas ataku rakietowego.


Szokujące szczegóły ataku RF na miasto Sumy
Były burmistrz Sum, Giennadij Minaiew, opowiedział o tym, jak znalazł się w pobliżu miejsca wybuchu dzisiaj. Według jego słów, przejechał przez skrzyżowanie alei Szewczenki i ulicy Nowomisteńskiej zaledwie kilka minut przed wybuchem.
«Dziś w Sumach, na moim ulubionym skrzyżowaniu alei Szewczenki i ulicy Nowomisteńskiej, musiałem przejść kilka minut przed wybuchem rakiety! Byłem już na dziedzińcu swojego mieszkania, odległość wynosiła zaledwie 280-290 metrów, a nagle usłyszałem głośny wybuch, a potem jeszcze kilka...» - napisał Giennadij Minaiew na swoim Facebooku.
Ofiary i zniszczenia
Po ataku rosyjskich sił w centrum Sum zginęły trzy cywilne osoby, a 16 ludzi zostało rannych, w tym 17-letni nastolatek. Niektórzy z poszkodowanych są w ciężkim stanie i wymagają hospitalizacji. Pocisk trafił w nawierzchnię jednej z wąskich ulic, powodując pożar w samochodzie, który udało się szybko ugasić. W innych rejonach również odnotowano uszkodzenia budynków, samochodów i magazynów, choć bez znacznych zniszczeń.
Oświadczenie o ogłoszeniu 4 czerwca Dniem Żalu w Sumach z powodu tego tragicznego wydarzenia zostało skierowane do opinii publicznej.
Wydarzenia w mieście Sum uderzyły mieszkańców nie tylko przez ofiary i zniszczenia, ale także przez to, że atak miał miejsce w centrum miasta, wśród cywilów. Ludzie domagają się odpowiedzialności za ten zamach i ujawnienia winnych.Czytaj także
- Rodzina z Przyłuk opowiedziała o śmierci bliskich w wyniku ataku dronów
- Rosjanie zniszczyli budynek Chersońskiej ODA
- Prezydent Charkowa pokazał, jak okupanci w nocy atakowali dronami budynki mieszkalne (wideo)
- W Przyłukach ogłoszono dzień żałoby po wielkiej ataku
- Rosja zabiła w Pryłukach rodzinę dyrektora straży pożarnej
- Okupanci zrzucili bombę lotniczą na OVA Chersoń